wtorek, 15 października 2013

Hałda w Zabrzu-Biskupicach: pożar, off-road i rekultywacja

Hałda w Biskupicach płonie i nie da się tego ukryć. Po kilku latach od kosztownego gaszenia (za ponad 12 milionów złotych) wielkie zwałowisko pokopalnianych odpadów znów stało się aktywne termicznie. Mówiąc po ludzku, od kilkunastu tygodni lub nawet dłużej, jako mieszkańcy Biskupic wdychamy niezdrowe opary, których woń niesie się po dzielnicy zwłaszcza wieczorami oraz wczesnym rankiem.

W skali Zabrza to nic nowego, bo hałda płonęła już w Makoszowach, niedawno jeszcze w sąsiednim Zaborzu. Problem w tym, że teraz na terenie zwałowiska w Biskupicach rozpoczęto, warte miliony złotych, prace związane z rekultywacją terenów przy rzece Bytomce. Wykonawcą robót jest przedsiębiorstwo Haller S.A. należące do Cezarego Michała Hallera de Hallenburg. Ta sama firma gasiła hałdę przed laty. Czy można więc oczekiwać, że jej pracownicy nie pozwolą na dalszy rozwój podziemnego pożaru i ostatecznie się z nim rozprawią? I jak do tego mają się organizowane na hałdzie rajdy off-road?

środa, 2 października 2013

Spotkanie mieszkańców Biskupic z władzami Zabrza [RELACJA, ZDJĘCIA]

Blisko sto osób lub może nawet nieco więcej przybyło we wtorek, 1 października, do "Domu Gwarka" na spotkanie z władzami miasta Zabrze, poświęcone biskupickim problemom. To pożyteczne wydarzenie wymyślili i zorganizowali członkowie Rady Dzielnicy Biskupice. Przy okazji poznaliśmy także pewną dobrą nowinę, o której piszę nieco niżej.