wtorek, 10 czerwca 2014

I Bieg Rad Dzielnic: Mikulczyce - Biskupice [ZDJĘCIA, RELACJA, WYNIKI]


Pierwsza edycja międzydzielnicowego biegu z Mikulczyc do Biskupic za nami. Był upał, uśmiech, nie było upadków, wszyscy szczęśliwie dotarli do mety. Największy dystans pokonali jednak organizatorzy tej pionierskiej imprezy. I im chcę tu bardzo podziękować. Jako mieszkaniec i uczestnik zawodów.

Podziwiam za zapał Ryszarda Szymczyka, który od wielu tygodni, nieustannie załatwiał, dogrywał, dogadywał, szukał sponsorów, zdobywał zgody i martwił się, by wyszło. I wyszło! 

Podziwiam wszystkich, którzy włączyli się w przygotowanie biegu. Gdzie nie spojrzeć, słyszałem tylko dobre słowo pod adresem organizatorów. Sporadycznie ktoś zwrócił uwagę na drobne niedociągnięcia, ale to przecież normalne, zwłaszcza przy skali tej sportowej imprezy.



O wiele bardziej interesuje mnie społeczny, czy też raczej społecznościowy aspekt I Biegu Rad Dzielnic. 

Mieszkańcy sąsiadujących ze sobą terenów to tacy sami ludzie, z krwi i kości, mający swoje sportowe i rekreacyjne potrzeby. Codziennie mijamy się gdzieś na mieście, bez szczególnej refleksji, gonimy za swoimi sprawami. A tu, nagle, jest bieg. Wspólny. Integrujący. Na wesoło! Pozytywnej energii, która wyzwoliła się podczas zawodów potrzeba Biskupicom. Potrzeba jej także Mikulczycom. Potrzeba Zabrzu.

Nasze miasto nie jest nijakie. Nie jest jedynie konglomeratem lokalnych wspólnot, które nie identyfikują się ze sobą wzajemnie, które dają się uwieść wątpliwemu "urokowi" jakiejś mniej lub bardziej istotnej władzy z urzędu. 

Tu jest sporo miejsca na wspólne działania! Przykład współpracy Mikulczyc i Biskupic doskonale ilustruje, jakie korzyści przynosi mieszkańcom zacieśnianie więzi między dzielnicami. A to przecież "zaledwie" sport! Pomyślcie, gdybyśmy tak wspólnie starali się o inne, istotniejsze sprawy - np. o nowe drogi łączące nasze osiedla, miejskie inwestycje, ochronę zabytków, czy doposażenie szkół/służby zdrowia?

W mojej ocenie, społeczności obu dzielnic dały dobry przykład, jak przejąć kontrolę nad przeciętnie zarządzanym miastem. Tak, brzmi to nieco na wyrost, zdaję sobie sprawę, ale jak ma brzmieć inaczej, skoro zapowiedź biegu nie pojawiła się nawet na oficjalnej stronie internetowej miasta (że o odmowie sfinansowania przenośnych toalet dla zawodników nie wspomnę). Słusznie ktoś pod poprzednim moim wpisem w blogu zauważa, że nie przeszkodziło to władzom Zabrza lansować się przed potencjalnymi wyborcami. Oj, nie tym razem Drogie władze Zabrza! Nie tym razem. 

Żeby nie zatracić się w narzekaniach, wrócę do tych wspaniałych emocji, które były udziałem biegających. Cieszę się, że mogłem wziąć udział w wydarzeniu, które wzmacnia jednoznacznie pozytywny wizerunek naszej dzielnicy na zewnątrz. Tak trzymać. Za rok muszę pobiec poniżej 14 minut! ;-)

Zapraszam do obejrzenia zdjęć z biegu, których autorami są Ewa Flak, Marcin Zasitko, oraz Państwo Bogusia i Michał. Serdecznie dziękuję za udostępnienie fotografii. Zamieszczam jedynie część, a po więcej odsyłam Was m.in. TU oraz TU























4 komentarze:

  1. Super bieg! Brawo Biskupice i Mikulczyce! Chce więcej!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ryszard Szymczyk12 czerwca 2014 07:41

    Serdecznie dziękuję wszystkim uczestnikom biegu. Najmłodszym, młodzieży i dorosłym.
    Dziękuje Wam rodzicom, że przyprowadziliście swoje dzieci. Stworzyliście wspaniałą atmosferę i wspólnie pokazaliśmy, iż sport to świetna zabawa.Uczestnikom biegu głównego szacunek za pokonanie krótkiej, ale jakże trudnej trasy w ten upalny dzień.
    Serdeczne podziękowania dla naszego koordynatora Macieja Żmijewskiego za wkład pracy w przygotowania i podczas zawodów. Naszym sędziom : Andrzejowi Gawendzie, Agnieszce i Magdzie Doleckiej, Wojtkowi Jeziorzańskiemu, Grzegorzowi Borowieckiemu, Bogusi i Bartkowi oraz ich przyjaciołom z ulicy Częstochowskiej.
    Dziękuję dyrekcji Gimnazjum nr 20 za udostępnienie boiska i pomieszczeń szkoły.
    Dziękuję Radzie Dzielnicy Mikulczyce i naszej Radzie Dzielnicy, szczególnie Wali Nowakowskiej na którą zawsze mogę liczyć. Za pomoc i obecność Danusi Rudawskiej , Justynie Kronstedt ,Małgosi, Marcinowi Kupce.naszym radnym-biegaczom Pawłowi Zygmuntowi i Maciejowi Zgrzędkowi.
    Podziękowania dla służb czuwających nad bezpieczeństwem uczestników: Policji, Straży Miejskiej, PCK, niezawodnym harcerzom. Za pomoc Ani Herman-Latos i Beacie Haremskiej z PAL-u.
    Naszym sponsorom za wspaniałe i liczne nagrody: państwu Gabrieli i Janowi Chojnackiemu, Jerzemu Wereta ,Tomaszowi Olichwerowi, Firmie NESSI.Barowi Leśnemu za pyszny żurek.
    Instruktorce Fitnees Ewelinie za super rozgrzewkę. Panu Gorczycy i jego współpracownikowi za obsługę nagłośnienia. Tomkowi Skrzypczak i wszystkim fotografom za wspaniałe zdjęcia.
    Łukaszowi malinie za wsparcie i wiarę w potencjał naszej społeczności.
    Jeszcze raz serdecznie dziękuję wszystkim zaangażowanym za pomoc, życzliwość i obecność.
    Szymczyk Ryszard

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję za zorganizowanie biegu, patrzeć na nasze biegajace ,uśmiechnięte maluszki ... Bezcenne. Warto pokazywać że można miło spędzić czas na wolnym powietrzu bez telewizora i komputera. oby więcej w naszym bliskim otoczeniu sportowych wydarzeń.

    OdpowiedzUsuń
  4. Małgorzata Turek12 czerwca 2014 22:56

    Gratuluję pomysłu, realizacji i uczestnictwa. Miło popatrzeć na te uśmiechnięte i zadowolone twarze. Oczywiście dzieci robią cudowne wrażenie, ale dorośli też pokazali, że dobrze jest podejmować wyzwania.
    Szczególne gratulacje wszystkim przedszkolakom biorącym udział w biegu i życzenia dalszych SUKCESÓW dla Mateusza Z. zwycięzcy pierwszego miejsca .

    OdpowiedzUsuń