wtorek, 3 marca 2015

Spotkanie Rady Dzielnicy Biskupice, 3 marca 2015 [RELACJA]

Marcowe spotkanie Rady Dzielnicy Biskupice niemal w całości poświęcono kwestii zabrzańskiego budżetu obywatelskiego. Nie zabrakło jednak kilku spraw formalnych oraz planów co do tegorocznej edycji biegu z Mikulczyc do Biskupic.

Czego by o biskupickich radnych nie powiedzieć, kwestią budżetu partycypacyjnego (czyli obywatelskiego) przejęli się na dobre i już dziś ustalili, że jako Rada Dzielnicy przygotują co najmniej trzy wnioski, chętnie pomogą także mieszkańcom w sformułowaniu kolejnych.

Trudno dziwić się takiej postawie - budżet jest szansą, by odmienić oblicze Biskupic.



W wielkim skrócie: Zabrze przeznaczyło z budżetu na 2015 rok 3 mln złotych do podziału na realizację projektów zgłoszonych przez samych mieszkańców. Wniosek może złożyć każdy mieszkaniec Zabrza, który zbierze pod co najmniej 15 podpisów i prawidłowo wypełni formularz. Później wszystko będzie zależało od naszych głosów, które oddamy za pośrednictwem specjalnej strony internetowej lub osobiście, np. w biskupickiej filii Miejskiej Biblioteki Publicznej.


Radni zamierzają zgłosić do budżetu trzy wnioski dotyczące Biskupic:

1. Budowę nowego placu zabaw przy ul. Chrobrego, na terenie przed sklepem ABC (działka należy do Spółdzielni Mieszkaniowej "Barbórka", więc wymagana będzie zgoda członków spółdzielni).

2. Budowę parkingu za biskupickim ratuszem.

3. Budowę "kompleksu sportowo-rekreacyjnego" na terenie Osiedla Borsiga (chodzi o plac zabaw i siłownię pod gołym niebem - na razie niej jest znana dokładna lokalizacja ewentualnej inwestycji).



Ze spraw formalnych:

- radni jednogłośnie przyjęli uchwałę, że telefon kontaktowy Rady Dzielnicy Biskupice trafi pod opiekę radnego Marcina Kupki - przypominam numer: 508 689 904,

- biskupicka rada otrzyma od miasta... służbowego laptopa - wszystko dla większej wygody pracy,

- Przewodnicząca RD Biskupice odpowiedziała na złożoną do UM Zabrze skargę byłej radnej Anny Soleckiej-Baci (ex radna miejska zarzuciła radnym dzielnicowym, że nie zorganizowali w ubiegłym roku spotkania z mieszkańcami, co jest nieprawdą, bo takie spotkanie miało miejsce 16 grudnia i tak też brzmi odpowiedź skierowana do urzędu),

- w szybkim głosowaniu wyznaczono koordynatora tegorocznej edycji biegu z Mikulczyc do Biskupic, został nim pomysłodawca tej sportowej imprezy, radny Ryszard Szymczyk (wstępny termin biegu to 14 czerwca).



Na zakończenie spotkania radni uczcili minutą ciszy zmarłą Marię Nuckowską, która jeszcze do niedawna była członkiem Rady Dzielnicy Biskupice, jednak ze względu na poważną chorobę musiała z obowiązków zrezygnować. 

Nuckowska znana była ze swej działalności społecznej m.in. w ramach biskupickiego Programu Aktywności Lokalnej, zawsze chętnie włączała się w dzielnicowe inicjatywy, dla każdego miała dobre słowo.

Radni przekazali Rodzinie Zmarłej szczere wyrazy współczucia. 



***


Kolejne spotkanie Rady Dzielnicy Biskupice dopiero za miesiąc, jednak w związku z tym, że 30 marca upływa termin składania wniosków do budżetu obywatelskiego, radni spotkają się jeszcze raz w połowie miesiąca (we wtorek, 17 marca o godz. 18.00 w domu kultury), by uporządkować własne projekty i pomóc w przygotowaniu wniosków mieszkańców.

19 komentarzy:

  1. Nie wiem co myśleć i głupich wpisach o pracy rady ale oni dużo robią i teraz też ten budżet opanują byle tylko było coś dla nas życzę powodzenia

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedy Biskupice beda lepsze?

    1 Wywalic calo patologia z Bozywerka i Mlynskiej
    2 Wyremontowac i wynajac te domy nowym mieszkancom
    3 Wypielegnowac tereny zielone

    to na pączotek styknie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Biskupice tak naprawdę nigdy nie będę lepsze, sama prezydent ostatnio to pokazała ;/ Niestety taka jest prawda, ona wielce mówi że dużo robi ale nic sie nie zmienia, gdyby Rada nie działała to nawet by nie chciała tutaj przyjechac i zobaczyc jak żyją mieszkańcy - przeciez po co ? Lepiej siedziec w swoim wypasionym, odnowionym pałacyku ;/

      Wracając do Ciebie drogi anonimie:
      1. Wywalisz całą patologię z tych dwóch miejsc i co ? Myślisz że to coś zmieni ? Skąd wiesz, że nie wprowadzi się ktoś nowy ? Bedziesz każdego sprawdzał i sprzedawał mieszkanie tylko tym ktorzy maja studia, dobra prace itd. ? Przeciez to nie ma sensu, wlasnie w Biskupicach i Bozywerka mieszkaja i zjezdzaja ludzie biedni, w wiekszosci sa to osoby z przeszloscia kryminalna, bez wyksztalcenia albo osoby ktore nie mialy latwo z zyciu i nie radza sobie z problemami, z zycie ;/ Niestety ale takich osob jest najwiecej ;/
      2. A kto bedzie placil za remot ? Ty ? Ludzie na Bozywerku czekali od 2005r az wyremontuja im dachy, co jakis czas pisalo o tym w gazetach, ludzie sie cieszyli i co ? Dopiero od moze 3, 4 lat remontuja te dachy.. Zeby wyremontowac domy, bloki to chyba musi stac sie cud, niestety ;/
      3. Tutaj absolutnie sie zgadzam, jednak mamy takich ludzi ktorzy nie szanuja czyjesc pracy, a sluzby nic z tym nie robia, glupi przyklad placu zabaw na chrobrego, wyraznie jest tabliczka informujaca o zakazie wyprowadzania psow, ktos ja przestrzega ? Ostatnio idac na spacer zauwazylem jakiegos mezczyzne z pieskiem wlasnie na tym terenie i obok niego idacych dwoch policjantow ktorzy sie tylko spojrzeli i poszli dalej.. Najpier musi sie zmienic mentalnosc ludzi, potem mozemy cos robic.

      Nawet jesli to wszystko co napisales by przeszlo to i tak zdecydowanie za malo ;/

      Usuń
  3. Teraz to już marsz na szczyt: służbowy telefon w rękach najbardziej kompetentnego z Radnych! trzeba jedynie pamiętać o bilingach i aferach podsłuchowych :-) W związku z otrzymaniem laptopa - w następnej kadencji Radni powinni otrzymać drukarkę, a za kolejne 4 lata służbowy internet i wtedy około roku 2023 Rada Dzielnicy Biskupice będzie wyposażona i gotowa do działania.

    OdpowiedzUsuń
  4. Żenada żeby ktoś taki miał telefon służbowy,jego parcie na ekran przechodzi ludzkie pojęcia niech lepiej szuka lepszej pracy żeby utrzymać rodzinę, może ten telefon mu w tym pomoże.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Apeluję o pohamowanie złośliwości. Czyjakolwiek sytuacja rodzinna nie jest i nie powinna być obiektem zainteresowania zarówno Czytelników, jak i autora tego bloga. Pozdrawiam.

      Usuń
  5. masz rację........

    OdpowiedzUsuń
  6. Drogi anonimie co ty masz do Marcina Kupki?? znam go osobiście nie raz pomagał doradził wspierał a nawet interweniował nawet w mojej sprawie chodź nie musiał. Sama próbowałam nie raz zadzwonić na telefon rady dzielnicy by zapytać o pewne sprawy i zawsze był nieczynny. krytykować powinno się tego, kto przez prawie 3 lata go miał. To że Marcin wziął na siebie ten telefon to po to by mieszkańcy mieli kontakt z rada dzielnicy. Moim zdaniem to odpowiednia osoba i wiem że kontaktując się z telefonem rady dzielnicy sprawy będą poruszane , a nie znikną w eterze. Nie wiem kto miał ten telefon do tej pory ale widać że nie zależało tej osobie na kontakcie z mieszkańcami. Druga sprawa jako anonim można pisać nawet że jest się supermenem a to nie oznacza że się nim jest. Krytykując kogoś i to bez dowodów i do tego nie podpisując się to wstyd. Masz jakieś konkretne dowody to napisz tutaj. Zapewniam że nic nie napiszesz bo takich nie ma. Co do jego rodziny to wredne z twojej strony że, się wtrącasz. Czy ktoś wtrąca ci się w życie rodzinne? Może Marcin żyje skromnie, nie jest mu łatwo ale mimo to działa i stara się. Zamiast docenić jego działania krytykujesz dlaczego???? do tego sądzę że, dwa anonimy powyżej to jest ta sama osoba. Sprawdzałam komentarze długo były 4 a tutaj w ciągu godziny ( niecałej) nagle krytyka osoby działającej na rzecz mieszkańców. Zastanawiam się jaki masz cel chcąc oczerniać Marcina???? Zapewniam że ci co go znają i tak nie uwierzą w to co piszesz.

    Karina Sokół

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Popieram to co zostało napisane przez panią Karinę. Zastanawiam się tylko dlaczego tak wiele osób nie lubi Marcina, który jakby nie patrzeć robi najwięcej dla naszej dzielnicy, wykazuje największą chęć pomocy mieszkańcom i choć nie zawsze udaje mu się pomóc to bynajmniej się stara, przejmuję się i chce coś zmienić. Reszta Rady Dzielnicy to nie wiem po co tam jest skoro nic o nich nie słychać, nigdzie się nie udzielają, o nic nie pytają bo po co ? Przecież oni zasiadają w Radzie tylko po to, aby pokazać się jak wysoko postawioną są osobą i myślą, że każdy będzie się przed nimi kłaniał.. Jakby jeszcze zrobili coś pożytecznego, coś o co proszą od lat mieszkańcy to byłoby dobrze, ale jak na razie to tylko zrobiono zaledwie kilka procent tego czego Biskupice potrzebują, o co walczą.. Wracając do Marcina to zapewne będzie odbierał każdy telefon i będzie starał się pomóc jak tylko będzie mógł, będzie również informował resztę Rady o wszystkich sprawach, które zostały przekazane mu telefonicznie.. Nie wiem czy poprzednio miał ktoś wogóle taki telefon, ale nawet jeśli miał to chyba z niego nie korzystał albo korzystał tylko w prywatnych celach.. Co do sytuacji Marcina to robi co tylko może aby żyć godnie i utrzymać rodzinę. Nie zauważyłem aby prosił się o pieniądze a tym bardziej szukał czegoś po ulicach. Nie każy w życiu ma łatwo i kolorowo, czasami ludzie po studiach nie potrafią znaleźć pracę bo np. zdrowie im na to nie pozwala a za coś trzeba żyć..Poza tym pisanie takich rzeczy na forum publicznym nie powinno mieć miejsca, trzeba być naprawdę bezczelna i chamską osobą żeby takie coś napisać. Czasami brakuje mi słów na takie osoby.. A tak swoją drogą to ciekawe czemu wszyscy uwzięli się na Marcina, który jest aktywny i najbardziej pomocny ze wszystkich radnych a np. nie krytykują pana Urbana, który kompletnie nic nie robił przez wiele lat, tylko był radnym bo był, każda zgłaszana sprawa odbijała się szerokim echem.. Niestety jeśli tak wygląda sytuacja to nic dobrego to nie wróży dla Biskupic. Kto by nie był radnym i tak zawsze znajdą się osoby, które będę tą osobę krytykować.. Cała Polska, tak jest chyba wszędzie, w każdej dziedzinie życia - zamiast sobie pomagać, zjednoczyć się i wlaczyć razem to każdy sobie... Szkoda słów..

      Usuń
  7. Ryszard Szymczyk14 marca 2015 21:36

    Drogi anonimie, bardzo nie obiektywnie wypisujesz co do innych osób w Radzie Dzielnicy, bo są osoby które chcą coś zrobić w naszej dzielnicy.Jeżeli nie masz sprawdzonych informacji to proszę nie wypisuj bredni!!!
    Co do Marcina, również mi się to nie podoba w jaki sposób ktoś tak skaluje chłopaka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepraszam, już więcej nie będę.. Przecież to jest śmieszne panie Ryszardzie.. Na palcach jednej ręki można policzyć co ktoś chce zrobić dla naszej dzielnicy, a tylko Marcin coś robi, jako jedyna osoba angażuje się w większość spraw mieszkańców, kiedy to inni radni są zajęci swoją pracą albo po prostu nie mają czasu.. Jeszcze nigdy nie spotkałem w Radzie Dzielnicy osoby, która by tak działała na rzecz mieszkańców jak wyżej wymieniony Marcin. Prawie każdy radny tylko deklaruje swoją chęć pomocy, mówi, że wszystko będzie dobrze, że sprawa zostanie załatwiona albo przekazana dalej a potem nagle się okazuje, że ta osoba nic nie wie bo tak naprawdę zapomniała bo coś tam, coś tam.. Naprawdę nie rozumiem dlaczego do Rady Dzielincy idą osoby, które nie mają czasu dla siebie, a chcą coś zrobić dla innych - przecież to jest chore.. Co z tego, że większość radnych pojawia się na zebraniach skoro poza nimi praktycznie o nich nie słychać i nie widać aby cokolwiek robili, nie wychodzą z inicjatywą, nie rozmawiają z mieszkańcami tak jak Marcin... Mimo, że chłopak ma swoją rodzinę, dziecko to cały czas działa, jak nie może osobiście, to przez internet, portale społecznościowe, teraz telefon...Chciałbym wiedzieć kto co zrobił dla dzielnicy z naszych radnych, gdzie się udziela, co załatwia, po co, na co, dlaczego.. Dlaczego po każdym zebraniu nie jest to napisane ? Bo przecież nikt nic nie robi.. To tylko prestiż i nic więcej, może większość radnych po prostu chce aby zwracać się do nich panie radny.. To już powoli można porównać z naszymi politykami, którzy idą do rządu tylko aby zarobić, a Polske i polaków mają w czterech literach.. Akurat w Radzie nie płacą, jednakże wśród znajomych, rodziny to pewnie wielka rzecz, że jest radnym w swoim mieście i opowiada jak to działa na rzecz mieszkańców tak naprawdę nic nie robiąc.. Nie muszę mieć sprawdzonych informacji bo od kilku lat obserwuję Radę i nic się nie zmienia, mieszkancy cały czas proszą się o różne rzeczy, czasami to naprawdę potrzebne i Rada mogłaby pomóc aby je zrealizować, ale po co ? Lepiej powiedzieć, że nie ma pieniędzy, że się ich nie dostało a na każdym posiedzieniu Rady trzeba pić kawkę czy herbatę, jeść ciasto, na każdym festynie także radni mają wszystko za darmo jakby byli kimś wyjątkowym... Zamiast pisać tutaj na blogu mógłby Pan napisać coś dla ludzi, zachęcić do czegoś a nie krytykować i wdawać się w zbędne dyskusje, które i tak do niczego nie prowadzą.. Pozdrawiam

      Usuń
  8. Marcin Kupka sam sobie pisze anonimowe pochwalne opinie! co za żaaaaal... człowiek o rozumie glonojada by sie kapnoł!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wypowiedź na poziomie podstawówki... Bezpodstawne ocenianie sytuacji, której się tak naprawdę nie zna bo co można wywnioskować poprzez przeczytanie komentarza ? Chyba naprawdę niektórym ludziom się nudzi i stwarzają problemy na wyrost, tylko po to aby zaszkodzić drugiej osoby bo jej nie lubią.. Marcin to bardzo sympatyczny chłopak, można z nim porozmawiać na wszystkie tematy, można zwrócić się praktycznie z każdą sprawą związaną z naszą dzielnicą, a Ty anonimie tak bezczelnie go atakujesz ? Zrobił Ci coś ? Żenadą jest siedzenie na fajnym i ciekawym blogu pisząc przy tym durne komentarze, które nie są prawdą... Jak masz tyle czasu to zamiast pisać tutaj głupoty zrób coś dla dzielnicy skoro uważasz, że Marcin ma rozum glonojada..Obrażać to wszyscy potrafią, a jak trzeba pomóc, coś zrobić to już nie nikogo chętnego... Cała Polska.. Poza tym chciałbym nadmienić anonimie, że jeśli już tak bardzo chcesz coś napisać, to trochę bym się w tym podszkolił bo dzieci lepiej układają zdania i wiedzą, że pisze się kapnął a nie tak jak to zostało napisane przez Ciebie... Nie pozdrawiam !!

      Usuń
  9. Ciekawe ilu członków napisze wnioski do budżetu obywatelskiego . To też jest praca dla wszystkich.

    OdpowiedzUsuń
  10. Po pierwsze jak wszyscy będą pisać wnioski do budżetu obywatelskiego to kto zajmie się bieżącymi sprawami dzielnicy??? Trzeba mądrze i rozłożyć radnych na grupy : tych co zajmują się wnioskami do budżetu i tymi co chodzą i interweniują w sprawach dzielnicy. Czuje że powyższy anonim napisał któryś z radnych by później celowo mógł powiedzieć czy się chwalić podczas jakiś uroczystości, spotkań z mieszkańcami a najbardziej podczas kandydowania do wyborów. A co do Marcina Kupki to nie podobają mi się ataki na jego temat. Znam go i mogę powiedzieć że, to konkretny i radny z powołania. I jeszcze jedno nie posądzajcie kogoś bez dowodów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Popieram w 100% i zgadzam się z tą wypowiedzią.

      Usuń
  11. To wszystko w większości piszą radni!!! Sami się nakręcają.

    OdpowiedzUsuń
  12. No i co powietrze z was już wyszło

    OdpowiedzUsuń