Święto miasta i dzielnicy: Bezpiecznie przez wieki, pod taką nazwą w sobotę (14 września) na placu przy
Gimnazjum nr 20 w Zabrzu-Biskupicach zorganizowano festyn.
Adresowana do najmłodszych mieszkańców impreza przyciągnęła także tych nieco starszych. Dzieci ani przez chwilę nie mogły narzekać na nudę. Zadbali o to animatorzy zabaw, harcerze, strażacy, ratownicy medyczni i policjanci z zabrzańskiej drogówki. Najmłodsi mogli zwiedzić wnętrze strażackiego wozu gaśniczego, dosiąść policyjne motocykle-ścigacze, ale i poznać tajniki pierwszej pomocy.
Tuż za budynkiem szkoły zorganizowano z kolei niewielką strzelnicę, w której co odważniejsi mogli sprawdzić swą celność.
Największą atrakcją pikniku był jednak pokaz walk rycerskich. Wojowie w ciężkich zbrojach rozbili na szkolnym podwórku obóz, a kilkadziesiąt metrów dalej wytyczyli arenę, na której stoczyli zażarty bój.
W roli miotających ogniem i mieczem wystąpili członkowie
Bractwa Grodu Zabrzańskiego. Swoje popisy rozpoczęli od głośnego na całe Biskupice wystrzału z rusznicy, hakownicy czy innego arkebuza (huk nie nie pozwolił mi spamiętać, co to za diabelski wynalazek!). Siłą rzeczy, cała widownia skupiła się na potyczce rycerzy, której towarzyszyły okrzyki wzywające do braku litości, co rusz przerywane wygłupami niesfornych giermków.
Dla porządku należy jeszcze odnotować fakt, że na szkolnym podwórku pojawili się także biskupiccy społecznicy, członkowie
Zabrzańskiego Klubu Karate Kyokushin, przedstawiciele Górnika Zabrze oraz stowarzyszenia promujące zdrowy tryb życia.
Mnie najbardziej przypadł do gustu pokaz szczudlarskich umiejętności grupy dziewczyn z biskupickiego domu kultury. I muszę przyznać, że impreza z udziałem młodych biskupiczanek z głowami zatkniętymi gdzieś w chmurach stała na niebagatelnie wysokim poziomie! :-)
Festyn zorganizował biskupicki "PAL" we współpracy z Radą Dzielnicy oraz Gimnazjum nr 20.
***
Byliście w sobotę na placu szkolnym przy ul. Kasprowicza? Czy uważacie, że taka formuła plenerowego festynu jest ok? A może macie inne pomysły na imprezy w Biskupicach? ZAPRASZAM DO KOMENTOWANIA.
FOTORELACJA z sobotniej imprezy w Biskupicach:
|
Chusta animacyjna czyli obowiązkowy punkt każdego biskupickiego festynu... |
|
Panie z PAL-u też jeść muszą. :-) |
|
Dobry strażnik miejski to zdrowy strażnik miejski! |
|
Każdy strzelec wyborowy od czegoś zaczynał. |
|
Muszka, szczerbinka i... |
|
Z nimi wolę nie zadzierać. |
|
Mali artyści nie mieli litości dla tej folii. |
|
Komendant Hufca Zabrze we własnej osobie! |
|
Pomalowana twarz nie zwalnia od powagi. |
|
Tak ogląda się pokaz karate. |
|
Czy ktoś wie, jak się to zakłada? |
|
Co tam rycerze... Mamy tu lepsze zajęcie. |
|
Hm... Jak tu teraz zejść na dół? |
|
Tak się kopie piłkę chłopaki! |
|
Jorguś, "Dino" i najwyższe dziewczyny w Biskupicach! |
|
Dzisiaj skrzynki, jutro Mount Everest? |
|
Jak myślicie? Był gol czy nie? ; ) |
|
"Pani władza" i jej osobista honda. |
|
Sensacja! Biskupice uzyskają prawa miejskie! Czytajcie! |
|
Nie pękaj! |
|
Panie z grupy inicjatywnej "Głos Biskupic" wiedzą, jak się zorganizować. |
|
Hm... Jak to się włączało? |
|
Smok i rycerz w jednej osobie? |
|
Ma ktoś otwieracz do konserw? |
|
Możesz się nie wiercić? |
|
Już po tobie! |
|
Rycerzy też obowiązują zasady fair play. |
|
Choć, nie zawsze. |
|
Straż pożarna na szczęście nie musiała interweniować. |
|
Dzieci chętnie pokazały rycerzom, jak należy walczyć. |
|
Jestę rycerzę! |
|
Prawdziwy rycerz walczy z otwartą przyłbicą. |
|
Bitwa pod Grun... Biskupicami. |
festyn ok, ale ludzi malo, zero reklamy, a pewnie sporo kosztowal, ochroniarzy sporo i toalet, a ludzi garstka
OdpowiedzUsuńIle kosztował? Nie wiem, ale to fakt, że ludzi mogło być więcej. Za promocję odpowiedzialni są organizatorzy, więc może rzeczywiście pracownicy PAL powinni przemyśleć metody promocji swoich imprez. Skądinąd wiem, że pracującym tam osobom brakuje wsparcia ze strony chociażby... grafika, który zaprojektowałby przyzwoity plakat. Inna sprawa to pogoda, która w sobotę była bardzo niepewna. To też nie zachęcało ludzi do wychodzenia z domu.
UsuńNiemniej, informację o festynie publikowałem zarówno w moim blogu, jak i na fanpage'u "Kocham Biskupice". Codziennie zagląda tu kilkaset osób. W większości, jak zakładam, mieszkańcy Biskupic.
Dziękuję za komentarz i pozdrawiam. :)
Przykro to przyznać ale zawiodła organizacja: stwierdzenie Pan Harcerza ratującego sytuację "umówmy się że tu jest scena" mówi wszystko, do tego "nagłośnienie" słyszalne chyba ledwo w okolicy "Pana akustyka" dopełnia goryczy sytuacji. frekwencja? cóż Mieszkańcy Biskupic mają tak wiele atrakcji że malo co ich interesuje (swoją drogą dziwne że np. placówki oświatowe z naszej Dzielnicy nie stawiają się w zorganizowanych grupach na takie Wydarzenia!!)- przepraszam za sarkazm, ukłony dla przedszkolaków wystepujących pomimo jak Pan to napisał "bardzo niepewnej pogody w sobotę". Mimo wszystko ukłony dla zaangażowanych za pomysł i wkład pracy. Mało lobbingu w dobrej sprawie - pole do popisu dla Rady Dzielnicy!!
OdpowiedzUsuńrada dzie;nicy nic nie robi, tylko sie spotyka i gada
OdpowiedzUsuńa co ma robic, przeciez nic nie moze, to niech aby gada.
OdpowiedzUsuń