piątek, 14 listopada 2014

Idę na wybory, nie głosuję na ekipę "Szulik i spółka"

Krótka refleksja przed niedzielnymi wyborami samorządowymi w Zabrzu. 

Nie zamierzam głosować na Małgorzatę Mańkę-Szulik oraz jej kandydatów do Rady Miasta. Bo 8 (słownie O S I E M) lat to wystarczająco dużo czasu, by wykazać się kompetencjami w zarządzaniu miastem. Obecna prezydent przypisuje sobie wiele sukcesów (lansując swój pozytywny wizerunek za pośrednictwem przychylnych mediów oraz sztabu fachowców od komunikacji społecznej, którzy wiedzą co i jak - a wierzcie mi, znam tych fachowców!), jednak w ostatecznym rozrachunku z naszego miasta odpływają każdego roku tysiące mieszkańców.

Gdzie zatem sukcesy? Co z nimi nie tak? Czy jako młody człowiek wyprowadzę się z miasta pełnego sukcesów? Można przyjąć założenie, że osoby wyprowadzające się z Zabrza dotknęła epidemia nielogicznego myślenia. Można też doszukiwać się przyczyn w samym sposobie zarządzania miastem i to będzie bardziej uprawnione skojarzenie. Pani Szulik po prostu nie ma pomysłu na to, jak uczynić Zabrze atrakcyjnym dla młodych ludzi, którzy tu dorastali, którzy w mieście/regionie zdobywali wykształcenie, którzy czuli lokalny patriotyzm i którzy mogliby stanowić o dalszym rozwoju miasta.

Rządząca ekipa od lat obiecuje w Zabrzu nowe miejsca pracy, a tymczasem rosną nam tylko kolejne markety z nisko opłacanymi posadami. Podobnie z mieszkaniami. Oddano ich do użytku kilkadziesiąt w całej kadencji... Pamiętacie jeszcze indonezyjską firmę Ciputra? Pani prezydent i jej towarzysze broni tak ładnie prezentowali się na zdjęciach z panami o orientalnej aparycji. Egzotyczni inwestorzy mieli zbudować w Zabrzu nowe osiedle, gdzieś między Rokitnicą, Grzybowicami i Mikulczycami. Lepiej nie pytajcie o to w urzędzie, bo zdaje się, temat wstydliwy.

Osobną kwestią jest utopienie 300 milionów złotych w budowie stadionu dla Górnika Zabrze. Klubu zasłużonego, owszem. Nikt nie myśli jednak o tym, że tak ogromne zobowiązanie finansowe przyjdzie nam spłacać przez wiele lat. I żeby nie było, sam cieszyłem się jak dziecko, że będzie nowy stadion. Tylko, gdyby on chociaż był...

W związku z tym w urzędzie nie pytajcie też o istotne dla poszczególnych dzielnic inwestycje (chociażby w infrastrukturę drogową) - odpowiedź jest jedna: "nie ma pieniędzy, bo stadion".

To doskonały przykład, jak arogancko zachowuje się władza wobec mieszkańców, którzy są potrzebni jedynie na czas wyborów. Tak demoralizuje posiadanie władzy. Dlatego jestem zwolennikiem odsunięcia od sterów tych osób, które do władzy przywykły, którym wydaje się, że są niezastąpione, że wiedzą wszystko najlepiej.

Gdzie w Zabrzu miejsce na prawdziwy dialog z mieszkańcami? Gdzie budżet obywatelski, który w innych miastach funkcjonuje od lat? Gdzie przejrzystość działań władzy? Gdzie spójna (i ustalona z mieszkańcami!) koncepcja na rozwój miasta? To nie przypadek, że miasto Zabrze w rankingu "Polityki" dotyczącym jakości życia w 66 miastach na prawach powiatu uplasowało się dopiero w ostatniej dziesiątce (63. miejsce). Tak, to tylko ranking. Ale jak każdy wskaźnik, powinien stanowić ostrzeżenie. Bo skoro jest w Zabrzu tak dobrze, jak nam to władze wmawiają, to...?

Nie, nie piszę tych gorzkich słów, by wskazać, na kogo należy zagłosować. Każdy musi to rozważyć we własnym sumieniu. Obiektywnie racjonalnym jest jednak twierdzenie, że zmiana władzy to szansa na faktyczne zmiany w otoczeniu.

Pomijając moje rozgoryczenie, zachęcam wszystkich Czytelników bloga "Kocham Biskupice" do pójścia na wybory. Nawet jeśli się ze mną nie zgadzacie i obecną władzę poprzecie. Ogromnie to szanuję, bo takie jest święte prawo demokracji. Nie dopuśćmy jednak do sytuacji, w której o przyszłości wciąż dużego miasta, jakim jest Zabrze, zdecyduje garstka osób popierających obecne władze. To w interesie obecnej ekipy jest utrzymanie zdobytych wpływów. Od naszego rozsądku zależy, czy pozwolimy, by te same osoby decydowały o przyszłości Zabrza przez kolejne cztery lata.

Piszę to jako zabrzanin od urodzenia. Tu żyją moi rodzice, tu żyli dziadkowie, pradziadkowie. Tu, gdy dorosną, być może będą chciały żyć moje dzieci. Mam poczucie odpowiedzialności za bezpośrednie otoczenie. Dlatego prowadzę bloga "Kocham Biskupice", dlatego interesuję się tym, co dzieje się w mieście i regionie. Dlatego nie zagłosuję na ekipę spod znaku "Szulik i spółka".

Zmiany są dobre/potrzebne i nikt nie ma moralnego prawa, by straszyć nas, że inny prezydent czy inna ekipa radnych nie poradzi sobie z zadaniami. Tzw. skuteczni mieli już swoje pięć minut. O, pardon! Osiem lat...


***


PRZYPOMINAM, że zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem, w nocy z piątku na sobotę (14/15 listopada) rozpoczyna się cisza wyborcza, która potrwa do godziny 21.00 w niedzielę. Za dodawanie agitujących komentarzy grożą m.in. poważne kary finansowe. Proszę zatem, byście się wstrzymali na ten czas z opiniami o tematyce wyborczej. :-)

37 komentarzy:

  1. Bardzo dziękuję za takiego 'kopniaka' ! :) Wczoraj, postanowiłam poczytać co nieco o kandydatach , i po godzinie miałam dosyć, zgłupiałam totalnie i ostatecznie stwierdziłam że jest dobrze jak jest :( Niestety codziennie myślę o tym, że jednak jest dość tragicznie, da się to zauważyć podróżując po innych miastach śląska. Chciałabym żeby moje dorosłe życie dalej toczyło się w Zabrzu (choć na pewno nie w Biskupicach) , jednak jest to uzależnione wyłącznie od tego co pokażą nowi kandydaci. Wiem że tylko mój głos nic nie zmieni ale , nowe osoby to nowe wyzwania i nowe motywacje ! :)

    Aleksandra

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @Aleksandra: Pełna zgoda. Mam nadzieję, że nie zniechęci się Pani do życia w Zabrzu. Pozdrawiam! :-)

      Usuń
  2. Panie Redaktorze - choć mógłbym też po imieniu - gorycz jaka zionie z tego tekstu obnaża totalny brak profesjonalizmu lub otwarty konflikt?! I jeszcze jedno - proszę obiektywnie ocenić pozostałych kandydatów na prezydenta! I jak wypada ocena? Miernie? Blado? Taka jest prawda!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @Panie, najwyraźniej mi znajomy: Proszę oddzielić dwie płaszczyzny. Profesję od bycia mieszkańcem Zabrza. Moje słowa są jedynie wyrazem ogromnego rozczarowania tym, co przez osiem lat (to naprawdę bardzo długo!) zrobiła w Zabrzu ekipa Skutecznych. Jeszcze podczas pierwszej kadencji, prezydent Szulik przekonywała mnie i mojego serdecznego kolegę (w prywatnej rozmowie) byśmy z Zabrza nie wyjeżdżali, że tu będzie tylko lepiej. A tymczasem, nadal młodzi ludzie nie mają żadnej sensownej opcji na zdobycie mieszkania, czy pracy w mieście. Czy to dowód na to, jak wspaniale na tle swych konkurentów wypada pani Szulik? O tym Pan mówi? Jako mieszkaniec zaangażowany w sprawy miasta mam prawo do oceny OŚMIU LAT rządów ekipy "Szulik i spółka". I ta ocena jest niestety negatywna.

      Pozdrawiam i zapewniam, że nie jestem w konflikcie z panią prezydent lub kimkolwiek z jej otoczenia. A przynajmniej, nic mi o tym nie wiadomo.

      Usuń
    2. Niech Pan z całą odpowiedzialnością wskaże miasto w Polsce, w którym młodzi ludzie mają "sensowne opcje na zdobycie mieszkania, czy pracy".

      Usuń
    3. O rany, z jaką finezją pan Łukasz Malina powiadomił nas o tym, że gwarzy sobie prywatnie z p. prezydent i ona go prosi, żeby był mieszkańcem Zabrza i jego serdeczny przyjaciel też, bo są przecież ( w domyśle) tacy cenni !

      Usuń
    4. Myślałem, a raczej wiem, że jest pan młody oraz mieszka i ma pracę w Zabrzu, bo chyba pański blog, na którym pan opisuje to miasto, jest całkiem dochodowy z uwagi na ilość reklam i jakość reklamodawców, do tego zarabia pan na mieszkańcach Biskupic, którzy klikają, wpisują i robią panu ilość wejść.

      Usuń
    5. Rozumiem że nie podejmiesz się mimo mojego zapytania w pierwszym poście oceny pozostałych kandydatów?! To najlepszy dowód że ich poziom nawet wobec tak jawnie negatywnej oceny obecnej Pani Prezydent nie pozwala napisać na Ich temat NIC pozytywnego! Bida z nędzą! Z jednej strony nawet nie 3 liga partyjna z drugiej nie pozostawiająca żadnej nadziei osobowość pseudo działaczy bez zaplecza! Alternatywna Przyszłość rysuje się nam w różowych barwach!

      Usuń
    6. ".... i zapewniam, że nie jestem w konflikcie z panią prezydent lub kimkolwiek z jej otoczenia. A przynajmniej, nic mi o tym nie wiadomo" - no to chyba teraz już jest, hehehe. Lukasz

      Usuń
  3. CZYTAJCIE, JAK TA PANI SZASTA NASZĄ KASĄ!!! 850 TYS. ZŁ NA WYPOSAŻENIE GABINETÓW! http://wiadomosci.onet.pl/slask/kosztowny-kaprys-prezydent-zabrza-popelnila-przestepstwo/fkh3p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. następny by umeblował swoje ze starych desek ze śmietnika... wypłaty europejskie a standardy "dalekowchodnio" ruskie!!!

      Usuń
  4. Autor tego artykułu ( a raczej jawnie nienawistnej agitacji ) ma chyba jakieś osobiste powody do takiej ilości żółci. Dziwne obnażanie niechęci, zwłaszcza, że blog jest ponoć "obiektywny i profesjonalny - bo prowadzony przez dziennikarza". Bzdety o braku koncepcji rozwoju miasta, nieinwestowaniu w drogi, utopieniu (?) pieniędzy w stadion - to niewiarygodne, że ktoś uważający się za dziennikarza podpiera się takimi argumentami. Wystarczy się rozejrzeć dookoła - chyba rozwinęło się jednak to Zabrze, naprawdę nie można urzędującej prezydent odebrać tego, że nie było w tym mieście tak dobrego gospodarza. Ale każdy ma głosować zgodnie z własnymi zapatrywaniami i wpisywanie sugestywnych określeń typu "Szulik i spółka" jest chyba obrazą i pogwałceniem jakichkolwiek zasad, których właściciel bloga podobno broni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zgadzam się całkowicie z twoją wypowiedzią!

      Usuń
  5. Szkoda że pisze pan swoją ''podpowiedz, 5 minut" przed ciszą wyborczą....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie!!! Też mi tu coś nie gra... taki tekst dopiero dziś??? Zrozumiałabym namawianie do pójscia na wybory, ale bez sugerowania na kogo... ŻENADA
      ALE PLAN...

      Usuń
  6. Wolę milion razy Szulika i spółkę niż np.p. Kupke. Jeżeli ktoś się łudzi że jak będzie inny prezydent będzie lepiej dla Biskupic to się myli. Każdy inny kandydat będzie miał Biskupice jeszcze głębiej.. a zwłaszcza partyjny! Kandydaci z prawa, lewa i pośrodku będą pilnować interesu partii!
    Dopóki ludzie się nie zmienią i nie będą respektować prawa to się nie zmieni na lepsze!i

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Samo sedno! 8 lat temu komuniści byli przy władzy i co takiego zrobili dla Biskupic?

      Usuń
  7. Jeszcze niedawno wierzyłem ze to, ze jako jedyny udziela sie tu pan Zgrzedek to przypadek i brak zainteresowania innych kandydatow tym blogiem. Jednak po lekturze artykułu wszystko stało sie jasne. Na pewno nie zagłosuję na oromo-palikociarskie Lepsze Zabrze, a pan redaktor właśnie stracił moj szacunek. Gratuluję

    OdpowiedzUsuń
  8. Czy ten tekst jest sponsorowany?

    OdpowiedzUsuń
  9. NAJGORSZY TEKST NA BLOGU!!! Sądziłam, ze przynajmniej na blogu Pan Malina jest subiektywny... Pomyłka...WIELKA SZKODA

    OdpowiedzUsuń
  10. Chyba ludzie Urbana i Soleckiej Baci atakuja pana bloga... wstyd.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. CHYBA popiera Pan ten artykuł... WSTYD.

      Usuń
  11. Panie Łukaszu widać, że ekipie Pani Szulik niesmak, że ktoś odważył się napisać prawdę o tym jak to „fantastycznie” żyje się w naszym mieście. Ludzie Ci mają bardzo poważną wadę. Bardzo szybko się obrażają i nie dopuszczają do siebie żadnej krytyki. Sztuką jest z krytyki wyciągać wnioski.
    Czytałem we wczorajszym Głosie Zabrza artykuł, „Z czego zapamiętamy radnych miejskich kończącej się kadencji” – Milczki, statyści i wojownicy. Moją uwagę przykuli radni SdZ, którzy decydowali ( większość w radzie) o tym jak nam mieszkańcom żyło się przez ostatnie lata. Mam już ich dość i z pewnością nie oddam głosu na przedstawicieli Skutecznych! Dla mnie czas ich rządów jest stracony!

    Jak czytam komentarze dotyczące poszczególnych radnych z SdZ i zdarzy się, że ktoś napisze prawdę nie wygodną dla Skutecznych to momentalnie na jeden „negatyw” pojawia się kilka wpisanych pozytywów. Tak też jest w przypadku komentarzy pod Pana adresem po podzieleniu się refleksją przed niedzielnymi wyborami. Kolejny dowód na to, że Skuteczni nie tolerują ludzi mających inne zdanie niż ich ekipa. Pewnie za chwilę będą atakować mnie. Nic mnie już nie zdziwi.

    P.s. Dobrze, że Pan jest i pisze tak wiele o naszej dzielnicy.

    Pozdrawiam
    Piotr.

    OdpowiedzUsuń
  12. no cóż 8 lat.. przedtem co było?? Oprócz oddania mostu nad Parkiem Dubiela, rozdawnictwa "czarnym" i jakiegoś morderstwa. Oceniając obiektywnie efekty tych 8 lat. To co się porobiło jest krokiem milowym. Być może, gdyby była inna władza mogło by być jeszcze lepiej. Tego się nie dowiemy. Być może przyjdzie "nowe" i zrobi "cud". Ale w to jakoś nie wierze, skoro już na etapie kampanii wyborczej, niektórzy w swoich sloganach piszą nieprawdę. Ja chyba tradycyjnie zostanę w domu. I posłucham sobie https://www.youtube.com/watch?v=Wnnuyh8xWws

    OdpowiedzUsuń
  13. Jako mieszkaniec Gliwic od 5 lat (wcześniej 25 lat w Zabrzu) widzę jaka przepaść dzieli te dwa miasta. Nie wychwalam Gliwic pod niebiosa bo widzę wiele niedociągnięć tutejszej rządzącej ekipy, jednak odwiedzając Zabrze, mimo że wracam tam z sentymentem, to jednak nie potrafię się pozbyć wrażenia że to miasto zmarnowanych szans. Pani Szulik i spółka kiszą się we własnym samouwielbieniu korzystając ze wszelkich możliwości samopromocji, która przykrywa jawne niedociągnięcia, żeby nie powiedzieć zaniedbania w zarządzaniu miastem. Fatalna sytuacja finansowa Górnika Zabrze, problemy z ukończeniem trzech trybun stadionu (Nie uwierzę, że będzie można nazwać ten obiekt stadionem przez najbliższe kilka lat do póki nie powstanie czwarta trybuna...jeśli powstanie...), ponadto brak miejsc pracy i perspektyw to powody dla których mieszkańcy Zabrza jeśli z niego nie wyjeżdżają to szukają pracy w miastach ościennych i innych częściach śląska. Wypoczywają gdzie indziej, bawią się w klubach i chodzą do kina chociażby w Gliwicach czy Katowicach. Kiedy człowiek przejdzie się w piątek lub sobotę wieczorem po centrum miasta widzi tylko puste ulice i nie znajdzie wiele miejsc, do spędzenia wolnego czasu. Oczywiście jest kilka lokali, które przyciągają młodzież ale to tylko dzięki przedsiębiorczości kilku osób, które swoimi pomysłami i umiejętnościami walczą z niesprzyjającymi warunkami, takimi jak brak ścisłego centrum, czy odpowiednich przygotowanych przez miasto lokali użytkowych. Obecna ekipa nie ma żadnego pomysłu jak takie kwestie rozwiązać, za to powstał piękny "Pałac zimowy" dla Pani Prezydent, bogato umeblowany, w którym będzie mogła zasiąść w pięknym otoczeniu i wsłuchiwać się w przymilne głosy współpracowników o tym jak jest dobrze. Zabrze jest miastem niedoświetlonym po prostu ciemnym, z obszarami tak zapomnianymi i zaniedbanymi, że strach się po nich poruszać. Nie ma nim miejsca na kulturę, z której skorzysta sam mieszkaniec, ponieważ obecne ośrodki takie jak Teatr Nowy, Filharmonia, Dom Muzyki i Tańca dzięki swej renomie (której nie można przypisać p. Szulik) obsługują ww dużej mierze mieszkańców innych miast. I nie mówię, że to źle tylko typowy mieszkaniec miasta z nich nie korzysta. On potrzebuje więcej basenów, wyremontowanego kina, które dołączy do polskiej sieci kin studyjnych i zaspokoi potrzeby tych mieszkańców, którzy nie znajdują się w repertuarze Multipleksów. Ogólnie rzecz biorąc nie widzę tego rozwoju, o którym mówią tu inni. Oczywiście "coś" się w mieście dzieje, ale na dzisiejsze standardy to stanowczo za mało.
    P.S. Tym, którzy posądzają autora wpisu o stronniczość i zarzucają mu jakiegoś rodzaju nienawiść i szukanie konfliktu powiem. Użyjcie argumentów merytorycznych, pokażcie w których obszarach miasto się tak pięknie rozwija. Wskażcie jak p. Prezydent widzi rozwiązanie problemów Górnika, który przecież tak kocha i głosami jego kibiców w poprzednich wyborach obiecując stadion zdobyła kolejny mandat. Stadion, który według planu miał być jej najlepszą reklamą wyborczą na te wybory... Jak wygląda pozyskiwanie inwestorów do strefy ekonomicznej, która cud, ze powstała i to dopiero kiedy?! Ile mieszkań i w jaki sposób i kiedy zostanie zbudowanych? Tak samo jak autor wpisu na blogu nie zachęcam do glosowania na innych kandydatów, cho to nie jest tak że nie ma z czego wybierać. Po porostu z całą stanowczością negatywnie oceniam p. Szulik i spółkę!!!
    Krzysztof D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podzielam Pana opinię.
      Naprawdę bardzo trafnie opisał Pan problemy naszego miasta.
      To było osiem lat promowania się p. Szulik i obiecanek .
      Barbara.


      Usuń
    2. Panie Krzysztofie, miłośniku PO albo palikociarskiego Lepszego Z., rozpisał się pan na pół strony i nic poza sympatyjkami z tego nie wynika. A jakież to interesujące życie nocne zapewniają władze Gliwic? Często tamtędy przejeżdżam wieczorem i daję słowo - jest wyludnione, jak wszystkie prawie polskie miasta. Po pierwsze nie ma tradycji ulicznych zabaw do białego rana, po drugie garstka i tylko garstka przedsiębiorczych właścicieli lokali zapewniających rozrywkę po zmroku jest w takiej mniejszości z powodu niedorozwoju gospodarczego Polski i rzucania kłód pod nogi przedsiębiorcom przez kolejne rządy PO - to jest przyczyna wszelkich braków. A niedoświetlone miejsca, po których strach się poruszać, znajdzie pan także we Gliwicach i tysiącach miast na świecie, nawet w tętniącym życiem nocnym Nowym Jorku, gdzie jest ścisłe centrum, a parę metrów od niego można dostać w łeb. I tak dalej, i tak dalej, jak czytam takie wypociny, to zastanawiam się, dlaczego w PO, LZ i całej reszcie cudownie rozmnożonych ruchów i komitetów nie ma inteligentniejszych jednostek? Bo ci, którzy dolepili się do PO z Biskupic - to pożal się Boże...

      Usuń
    3. Uuuu ile żalu, ile złości....Jak to strasznie musi bolec, że trzeba było mi wykazać brak inteligencji i umiłowanie dla wymienionych partii. Jak dobrze mnie poznałeś po tych kilku linijkach, które napisałem. Cóż za przenikliwość, jaka znajomość postaw ludzi. Gratuluję wyczucia. Zostałem sprowadzony do parteru, cóż...tak bywa jeśli się człowiek nie popisze wystarczającą elokwencją tak jak mój niesamowicie zdolny, inteligenty i obyty w świecie przedmówca...
      Pozdrawiam wszystkich w ten miły i spokojny dzień ciszy wyborczej.
      Krzysztof D.

      Usuń
  14. Sąsiadka Mała Mi :)14 listopada 2014 22:01

    Większości komentatorów przydałaby się maść na ból dupy.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja również podzielam opinię Autora bloga. Mieszkam w Biskupicach już 25 lat. Nie będę pisać, co mi się nie podoba w sprawowaniu władzy przez p. Szulik, bo musiałabym wiele powtórzyć
    z powyższego tekstu.
    Tak na marginesie, gdyby nie do wszystkich dotarła jeszcze wiadomość umieszczona na Onecie: Kosztowny kaprys prezydent Zabrza. Popełniła przestępstwo? http://m.onet.pl/wiadomosci/slask,2s2v6#_=_
    M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widać, że jesteś żołnierzem PO w Zabrzu - na polecenie Urbańczyka kolportują ten paszkwil w całym mieście. Żałosne poszczekiwanie

      Usuń
  16. Myślałem, że profesjonalny dziennikarz potrafi być obiektywny, ale potwierdził tylko jak bardzo jest stronniczy… W końcu pisze na „SWOIM BLOGU” Życzę dalszych sukcesów… ;-(((

    OdpowiedzUsuń
  17. Brawo Łukasz!
    Blog jest super! Nareszcie ktoś dał nam możliwość głosu !

    OdpowiedzUsuń
  18. DOBRZE ze za chwile cisza wyborcza i skończy się nalatywanie na obecną władzę... Mam nadzieję, ze się NIE przekonamy jak bedzie rządzić LESZCZE ZABRZE... ;-( Wystarczająco pokazali w kampanii na co ich stać... ZAMIAST KONKRETÓW TYLKO NALATYWANIE NA INNYCH...!!!

    OdpowiedzUsuń
  19. Moim zdaniem ten blog zapoczątkował naprawdę coś dobrego w naszej dzielnicy. Szanujmy to. Autorowi życzę wytrwałości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cisza już się zbliża, ale ten wpis nie będzie polityczny. Co dobrego zapoczątkował blog Maliny w naszej dzielnicy? Bo ja nie widzę korzyści, chyba że opluwanie się nawzajem pod każdy niby artykułem jest korzyścią

      Usuń
  20. Kochani, bardzo dziękuję za wszystkie komentarze, które pojawiły się pod tym wpisem.

    Spodziewałem się, że moje słowa wywołają emocje i tak się stało. Muszę jednak odciąć się od zarzutów o "brak obiektywizmu", które są co najmniej irracjonalne. Już to wielokrotnie wyjaśniałem: to jest mój blog, tu jestem zwykłym mieszkańcem Zabrza-Biskupic i piszę zgodnie z tym, co uważam za słuszne.

    Zawodowo od niemal początku roku nie jestem związany z żadną redakcją, więc tym bardziej nie rozumiem, o co chodzi w stawianych mi zarzutach. Najwyraźniej wiele osób nie ma pojęcia, na czym polega pisanie bloga. Wyjaśnię, choć zwyczajnie głupio mi to wyjaśniać, że blog to forma publicystyki, czyli zupełnie autorskiego pisania z naciskiem na wyrażanie własnych opinii.

    Z przykrością zauważyłem też, że część komentarzy o negatywnym wydźwięku napisano z tego samego komputera. Mógłbym je usunąć/wskazać, ale rozumiem, że ktoś miał potrzebę wypisania się, więc... na zdrowie. ;)

    Z uwagi na trwającą ciszę wyborczą, możliwość dodawania komentarzy w blogu zostaje chwilowo wyłączona.

    Pozdrawiam wszystkich Czytelników i życzę spokojnego weekendu. :-)

    OdpowiedzUsuń