czwartek, 22 października 2020

Miasto Zabrze nie odpuszcza z pomysłem budowy PSZOK w Biskupicach?

fotografia ilustracyjna, góra śmieci (Creative Commons)

Na stronach Urzędu Miasta Zabrze pojawiła się niby to relacja ze spotkania w sprawie PSZOK z przedstawicielami poszczególnych dzielnic (rad dzielnic?), ale na końcu tego tekstu znaleźć można bardzo niepokojące zdanie! Sami zobaczcie...

- W środę w zabrzańskim Ratuszu odbyły się dodatkowe konsultacje dotyczące możliwości zrealizowania w Zabrzu inwestycji polegającej na budowie Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (PSZOK). Wzięli w nim udział przedstawiciele władz miasta, Rady Miasta Zabrze oraz radni dzielnicowi - czytamy na stronie zabrskiego urzędu

I super i w porządku, niech się spotykają, niech rozmawiają, tak powinno być od samego początku, zamiast jakichś bliżej nieokreślonych ustaleń poczynionych za plecami mieszkańców, zamiast narzucania jednej dzielnicy, że to tu ma powstać Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadków Komunalnych i KROPKA. 

Z dalszej części tekstu dowiadujemy się o przebiegu spotkania: - Uczestnikom zaprezentowana została koncepcja PSZOK-u oraz przykłady realizacji podobnych inwestycji w innych miastach. Następnie odbyła się dyskusja, w ramach której radni mieli okazję zadać pytania oraz wyrazić swoje opinie, propozycje i sugestie.

I znów bardzo miło, bardzo ładnie ze strony urzędników, że nareszcie chcą rozmawiać z ludźmi, którzy ich utrzymują ze swoich podatków, ciężko pracując, a nie udając tę pracę, jak niestety zdarza się to w administracji samorządowej (bo bieganie z teczkami do podpisu, umówmy się, to jednak pozorowanie pracy i chleba z tego nie ma). 

Wracając do tekstu opublikowanego na stronie UM Zabrze... Najciekawszy wydaje się być ostatni fragment, świadczący o tym, że władze miasta nadal zamierzają upierać się, że PSZOK powinien powstać w Biskupicach:

- Radnym przedstawiono szesnaście potencjalnych lokalizacji utworzenia obiektu oraz uzasadniono, dlaczego najlepsza lokalizacja to teren przy Szybie Franciszek - brzmi podsumowanie tekstu i spotkania. 



Czy to poważne? Czy nasz głos jako mieszkańców jest tu w ogóle brany pod uwagę? Czy może raczej jest tak, że my sobie poprotestujemy, a przemożna władza i tak zrobi co chce?

Zatem, jeśli nie zapadnie decyzja o innej niż w Biskupicach lokalizacji PSZOK, to ten zalążek wysypiska śmieci, kolejne źródło niekomfortowych zapachów najpewniej stanie jednak u nas. Brawo Zabrze!

PS W środę od rana w Biskupicach bardzo mocno dawał o sobie znać smród ze składowiska na Zandce. Do tego stopnia, że nie można było uchylić okien! Czy zapachy ze składowiska zlokalizowanego znacznie bliżej biskupickich domów w magiczny sposób nas ominą?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz